Paznokcie migdałki – 10 błędów, które możesz popełnić, podczas przedłużania paznokci

Kształt paznokci migdałki to jeden z najpopularniejszych kształtów spotykanych na kobiecych dłoniach. Czasem zdarza się tak, że podczas pracy nad naszym idealnym migdałem coś pójdzie nie tak. Dlaczego nasz migdał wygląda jak banan, ma wytarte boczki lub zaczyna się kruszyć? Dlaczego wygląda jak kurzy pazur albo dlaczego opada mu wolny brzeg? Jakich błędów nie popełniać, aby żelowe paznokcie migdałki prezentowały się olśniewająco? To nic trudnego! Zapoznaj się z poniższą listą, by cieszyć się perfekcyjnym wyglądem swoich paznokci przez długi czas.

Tradycyjnie, jak każdą stylizację, zaczynamy od zdezynfekowania dłoni i założenia rękawiczek. Drewnianym patyczkiem lub kopytkiem odsuwamy delikatnie skórki, a frezem Indigo Cuticle 9 pozbywamy się nabłonków. Poruszamy się w kierunku przeciwnym do obrotów frezarki. Pracujemy ruchem odpychająco-wymiatającym. Nadmiar pyłu strzepujemy pędzelkiem, a cleanerem odtłuszczamy naturalny paznokieć. Na tak przygotowaną płytkę aplikujemy indywidualnie dobrany primer, a następnie przy pomocy pędzelka wcieramy minimalną ilość Perfect Base. Do tej czynności można również zastosować produkt wielozadaniowy, czyli Protein Base, który wyrówna naturalną płytkę oraz stworzy podstawę pod kolejny krok - nałożenie żelu budującego. Po utwardzeniu w lampie przez 60 sekund nasze paznokcie są prawidłowo przygotowane do dalszej pracy nad idealnym kształtem.

Gotowe do omówienia TOP 10 błędów podczas budowy paznokci w migdałek? Zaczynamy!

1.Źle podłożona forma

Nierówno zaklejona, za bardzo opuszczona w dół – to podstawowe błędy, które możemy popełnić podczas podkładania formy.  Należy zwrócić szczególną uwagę na budowę naturalnego paznokcia. Jeśli jest on opadający w dół, forma powinna być podłożona lekko do góry-tak, aby koniec przedłużonego paznokcia był na wysokości skórek. Jeżeli podłożymy formę, w tradycyjny sposób nasze paznokcie migdałki będą wyglądały jak kurzy pazur  Nie dość, że wygląda to  nieestetycznie, to naraża nas na złamanie i uszkodzenie naturalnej płytki. Po przymierzeniu szablonu wykonujemy tak zwane “uszy diabełka” czyli nacięcia formy aby uwolnić opuszek. Idealnie sklejamy listki oraz całkowicie zamykamy formę. Na koniec zaklejamy pod spodem i zaciskamy o dwa rozmiary dalej niż docelowa długość paznokcia.

2.Nieprawidłowo zbudowany szkielet

Nałożenie żelu rozpoczynamy od rozprowadzenia go na naszym paznokciu tworząc cienką warstwę -tzw. poślizgową. Następnie nabieramy większą ilość produktu na pędzelek i nakładamy go na łączenie naturalnej płytki z formą. Dobrze zabezpieczamy boki oraz rozciągamy żel do pożądanego przez nas kształtu paznokci migdałów. Przy tej czynności pomogą nam linie pomocnicze wyznaczone na formie. Drugą stroną pędzelka wycieramy szkielet tak, aby był równy i miał odpowiednią długość na wolnym brzegu. Utwardzamy w lampie przez 60 sekund. Drewnianym patyczkiem delikatnie i powoli odklejamy szkielet od formy, uważając aby nie oderwać go od paznokcia.

3.Apex w złym miejscu

Apex – czyli najwyższy punkt paznokcia – nie może być umiejscowiony ani zbyt blisko skórek, ani wolnego brzegu. Jeśli przesuniemy go w stronę skórek, wtedy okolica stresu będzie miała zbyt mało produktu, co grozi złamaniem paznokcia. Z kolei jeśli przesuniemy apex w stronę wolnego brzegu, to nasz paznokieć nabierze żółwiego kształtu i również będzie bardziej podatny na wszelkie uszkodzenia mechaniczne. 

4.Za dużo materiału na wolnym brzegu, niedokładne rozprowadzenie produktu na bokach.

 Żel budujący powinien być rozłożony w taki sposób żeby dokładnie pokryć krawędzie boczne paznokcia, zabezpieczy go to przed wykruszaniem się boków. Lepiej nałożyć żel niżej niż docelowy kształt aby mieć z czego wypiłować krawędzie, gdy nałożymy żel zbyt płytko może się okazać, że podczas piłowania zabraknie nam produktu.

Podobnie w przypadku wolnego brzegu - nie możemy nałożyć za mało produktu ponieważ wtedy wypiłowanie idealnego migdałka może okazać się niemożliwe. Gdy nałożymy zbyt dużo produktu będziemy dłużej piłować paznokcie w migdałek  jest to również błąd ale w tym przypadku finalnie uzyskamy zamierzony efekt. 

5. Zaciśnięcie paznokcia w złym momencie – poniżej 12 sekund

Każdy żel ma inny czas polimeryzacji, dlatego tak ważne jest aby dopasować go do rodzaju i mocy lampy. Zbyt wczesne zaciskanie żelu spowoduje wypływanie produktu i powstawanie pęcherzyków powietrza, które osłabiają naszą stylizację. Gdy produkt będzie utwardzany zbyt długo-żel straci swoją plastyczność, stanie się twardy i nie będziemy w stanie go zacisnąć. Pamiętajmy, by formę zaciskać w punkcie stresu. Aby uzyskać idealny tunel nie możemy tego robić zbyt blisko skórek ani na samym końcu paznokcia. 

6. Przepiłowanie linii bocznych

Jak piłować paznokcie na migdałki, aby ich nie przepiłować? Zaczynamy piłowanie od ścian bocznych przy pomocy pilnika o gradacji 100/180. Układamy pilnik prostopadle do płytki. Nie układamy go pod kątem do ściany bocznej, ponieważ wtedy na pewno przepiłujemy boki oraz punkt stresu. Nadajemy kształt wolnego brzegu tak, aby uzyskać paznokcie w migdałek. Piłujemy zarówno od lewej do prawej, jak i od prawej do lewej, aby obie strony były równe. 

7. Zbyt mocne piłowanie przy skórkach

Delikatnie opracowujemy masę, pracując w jednym kierunku. Zbyt mocny nacisk może prowadzić do przepiłowania naturalnej płytki, uszkodzenia skórek a w efekcie końcowym do nieprawidłowej budowy przedłużonego paznokcia. Do pracy w okolicy skórek sprawdzi się bardziej delikatny pilnik o gradacji 180.

8.Przesunięty i zbyt płaski apex

Apex-czyli najwyższy punkt paznokcia-nie może być umiejscowiony ani zbyt blisko skórek, ani wolnego brzegu. Jeśli przesuniemy go w stronę skórek, wtedy okolica stresu będzie miała zbyt mało produktu co grozi złamaniem paznokcia. Natomiast jeśli przesuniemy apex za blisko wolnego brzegu, to paznokieć nabierze żółwiego kształtu a to także naraża nasze paznokcie na uszkodzenia mechaniczne oraz złamania. 

9. Górny łuk wypiłowany w kształt banana

Nie możemy piłować paznokcia po łuku, ponieważ nasz paznokieć będzie wyglądał jak banan. Od apexu do wolnego brzegu piłujemy na prosto, a następnie dorównujemy boki do górnego łuku. Z jednej i z drugiej strony piłujemy od dołu do góry, zbierając nadmiar materiału. Następnie wyrównujemy grubość wolnego brzegu. Przykładamy pilnik równolegle do płytki, ruchami w górę i w dół zbieramy nadmiar produktu. Trzymamy paznokieć na wysokości wzroku i ostrożnie zbieramy nadmiar produktu z tzw. linii włosa. 

10. Przepiłowane krawędzie boczne

Krawędzie boczne potrafią zniszczyć kształt paznokcia. To najbardziej powszechna przyczyna łamania, pękania oraz wyszczerbiania się paznokci. Podczas kształtowania krawędzi bocznych, należy pracować ostrożnie i delikatnie. Ruch powinien być wykonywany w jedną stronę przy pomocy pilnika o gradacji 180/240. Trzymając pilnik za bardzo do góry stworzymy efekt kurzego pazura. Gdy piłujemy za bardzo do dołu - przepiłujemy krawędzie. 

Na koniec wyrównujemy paznokcie polerką i usuwamy nadmiar pyłu. Gotową stylizację pokrywamy cienką warstwą topu i utwardzamy w lampie przez 60 sekund.

Gotowe!

Paznokcie migdały pozostaną na topie jeszcze przez wiele sezonów. Gdy osiągniemy precyzję w ich tworzeniu, warto podkreślić je wyjątkową stylizacją. Paznokcie krótkie migdałki możemy ozdobić geometrycznymi wzorami, natomiast w przypadku długich idealnie sprawdzi się ponadczasowy -  klasyczny french. Bez względu na to czy zdecydujemy się na delikatne paznokcie migdałki, czy bardziej odważne kolory warto zadbać i ich poprawną budowę.Paznokcie migdałki to eleganckie i niezwykle uniwersalne paznokcie, dlatego warto nabrać wprawy w ich tworzeniu aby cieszyć się bezpieczną, trwałą i piękną stylizacją przez długi czas.

Opublikowano:

06.01.2022

Zaktualizowano:

07.11.2023